Dzisiejsza młodzież wariuje na punkcie długowłosych śpiewaków albo mistrzów piłki kopanej, ale w latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku największym wzięciem cieszyli się lotnicy. A jeśli w dodatku byli tak przystojni, wytworni i inteligentni jak Charles Augustus Lindbergh...
Nie mówiąc już o podniebnych wyczynach, których dokonywał - zasłynął pierwszym w historii samotnym przelotem z Ameryki...